Sylveco Enzymatyczny peeling do twarzy

Bardzo dobry peeling, tylko trzeba go stosować zgodnie z instrukcją która jest na papierowym opakowaniu, które każdy wyrzuca i nie czyta, bo niestety na opakowaniu z zawartością peelingu już tej instrukcji nie ma. Poniżej info jak ten peeling używać: "Nanieść niewielką ilość peelingu enzymatycznego, Sylveco na wilgotną skórę, omijając okolice oczu i masować minimum 3-5 minut. Co jakiś czas zwilżać dłonie wodą i kontynuować masaż. Dokładnie spłukać ciepłą wodą. Stosować 1-2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb." Myślę, że gdyby był ten peeling w ten sposób stosowany to i efekt byłby lepszy ;)

Dobry kosmetyk

Peeling jest tłusty, oleisty i trzeba się troszkę namachać i wypracować sposób na niego ;) na mojej mieszanej cerze sprawdza się dobrze, nakładając go zwykle jednocześnie masuję twarz, staram się robić to do 10 minut i skóra po takiej sesji jest miękka, delikatnie odżywiona, a rano (wykonuję masaż wieczorem) jędrna i taka „pełna życia”. Ze zmyciem nie mam problemu, trzeba pamiętać o użyciu ciepłej wody, a z pomocą gąbeczki konjac lub ściereczki muślinowego to już w ogóle bajka :)

Peeling jest w porządku, jestem zadowolona.

Dużo osób, zupełnie tak jak Kasia, wspomina o tym, że ciężko go zmyć. W większości przypadków wyjaśnia się później, że wynika to z tego, iż należy go stosować inaczej niż typowy peeling, a producent zamieścił instrukcję używania peelingu na opakowaniu tekturowym, które ktoś zazwyczaj od razu wyrzuca po wyciągnięciu z niego produktu. Peeling należy nałożyć na mokrą twarz i wmasowywać przez 3-5 minut, stopniowo dodając wody. Wtedy nie powinien zostawiać tejże tłustej warstwy. @Kasiu, przetestuj, może to pomoże. :D

Ledwo zmywalny z twarzy

Peeling jest bardzo tłusty, oleisty i ciężko zmyć go z twarzy. Zapycha pory. Nie kupię ponownie i nikomu nie polecę.