Co to jest?

Czarny piątek – to dzień kiedy czarna febra zabija najwięcej dobrych cen w sklepach internetowych.
Większość produktów jest tak chorych, że jedynie przecena na kilkadziesiąt procent może je uleczyć.

Skąd to się wzięło?

Zaraza przyszła z Zachodu a konkretnie z USA. Tam krzewiła się i rozwijała już od 1981 roku. W dobie internetu i szybkich podróży międzykontynentalnych choroba znalazła łatwy sposób aby zainfekować europejskie (również polskie) sklepy internetowe.

Kiedy jest najgroźniejsze?

Najbardziej w ostatni piątek listopada. Jednak praktyka pokazuje, że pierwsze symptomy pojawiają się na ogół tydzień wcześniej. Dlatego też ostatnio Black Friday zmienia nazwę na Black Week. Polscy przedsiębiorcy są zaniepokojeni – jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy mieli Black Month… A co gorsze zarażone produkty infekują dalej i tworzy to coś w rodzaju pandemii. Niektóre sklepy w tym czasie mają zarażony prawie cały asortyment.

Jak pomóc?

Poszukaj produktów oznaczonych czarną nalepką “Black Friday”, wrzuć je do koszyka i kup. Nie bądź obojętny, nasze produkty czekają na swoich wybawców…

Czego unikać?

Czekania. Bo jak pokazują dane historyczne wkrótce po Czarnym Piątku automagicznie choroba ustępuje i ceny wracają do normy.