Bielenda Bawełna Masło Do Ciała

6+

Masło posiada bardzo przyjemny bawełniany zapach. Intensywnie nawilża nawet głębokie warstwy skóry. Delikatnie natłuszcza. Jest bardzo wydajne i tanie. Posiada poręczne opakowanie. Wygładza, przywraca jędrność i elastyczność. Szybko się wchłania. Zapach utrzymuje się na skórze przez ponad godzinę. Skutecznie łagodzi podrażnienia. Ma bardzo fajny w miarę naturalny skład. Zawiera alantoinę, kwas hialuronowy, glicerynę oraz mleczko bawełniane. Doskonale się nadaje do każdego rodzaju skóry. Jestem z niego bardzo zadowolona. Zużyłam już dwa opakowania i zamierzam kupić trzecie. Polecam

Masło jest bardzo dobre! Posiada przepiękny delikatny zapach, który pozostaje na skórze nawet po aplikacji. Ma ładne i poręczne opakowanie, z którego można wydobyć masło, aż do samego końca. Dogłębnie nawilża i regeneruje skórę, nie podrażnia skóry, nadaje się także po depilacji. Nie wywołuje reakcji alergicznych.

wygładza zmiękcza koi nawilża- idealny produkt dla skóry suchej, polecam

Polecam!

Rewelacyjne! Masło posiada przepiękny i delikatny bawełniany zapach który długo utrzymuje się na skórze. Delikatnie natłuszcza naskórek. Jest bardzo wydajne - mi bez problemu wystarcza na minimum trzy miesiące. Posiada atrakcyjną cenę. Intensywne nawilża nawet głębokie warstwy skóry. Ma bardzo fajny w marę naturalny skład. Nie uczula ani nie wywołuje podrażnień. Posiada poręczne opakowanie. Wzmacnia i regeneruje skórę. Ma genialną konsystencję. Łatwo się rozprowadza i błyskawiczne wchłania. Wygładza, przywraca jędrność i elastyczność. Możemy je kupić w większości sklepów kosmetycznych. Regularne stosowanie poprawia wygląd i kondycję skóry. Jestem z niego bardzo zadowolona. Zużyłam już całe opakowanie i z pewnością zakupię następne. Produkt spełnia wszystkie obietnice producenta. Polecam

Dla mnie to produkt idealny - koi, nawilża skórę, pozostawia ją aksamitną w dotyku, pachnącą, mięciuśką Masło charakteryzuje się konsystencją bitej śmietany, szybkim wchłanianiem, ale z efektem solidnego nawilżenia i dopieszczenia skóry Zapach kojarzy mi się z czymś czystym, biały, miękkim... może jak świeżo uprana delikatna bawełniana pościel? Bardzo przyjemnie jest się nim otulić w jesienny wieczór, po rozgrzewającej kąpieli, i wskoczyć w piżamki. W miarę wydajne, piszę w miarę, bo mnie wszelkie tego typu produkty szybko się kończą- mam trudną skórę, z tendencją do przesuszeń i ściągania, więc nakładam codziennie/czasem nawet dwa razy dziennie/ na siebie spore warstwy mazideł, akurat to jest jednym z powolniej się kończących przy intensywnym użytkowaniu. Różowo-białe pakowanie jest niezwykle estetyczne i ładnie prezentuje się na półce. Cena też jest do przeżycia, choć ja zwykle czyham na promocje i kupuję za 10-11zł. Nie dopatrzyłam się minusów.